Nowocześni rodzice…Które problemy i wyzwania stoją przed nimi?

Teraźniejsi mają raczej trudniej. Na wiele sposobów. Kiedyś nie słyszało się o pedofilach, choć oczywiście byli. Nie bano się tak o dziecko, ale byliśmy świadomi, że zagrożenie miało miejsce. Nie mieliśmy tak dużo możliwości w zakresie rozrywki dla dzieci, a i tak one były szczęśliwe. A dzisiaj? Obojętnie, gdzie pójdzie się dzisiaj z dzieckiem rozrywka i rozrywka, kolorowo przed oczami już ruszają z bocznej uliczki w naszym kierunku gokarty dla dzieci i inne pojazdy dla dzieci.

Kocham Modę - kolekcja ubrań dla dzieci

Autor: Wójcik
Źródło: Wójcik

Szybko zmykamy stąd, aby nasze dziecko nie widziało tego, ale tu zaraz przed oczami śmiga dziewczynka na czymś interesującym, na hulajnodze dla dzieci (oferta hulajnóg), a z boku wyjeżdżają jeepy i quady dla dzieci (jeepy dla dziecka)… Nie można uciec przed tym, a nasze dziecko chce spróbować wszystkiego po kolei. Kiedyś była wata cukrowa i karuzela, dzisiaj używając metaforyjest sto rodzajów waty cukrowej i cala fabryka karuzeli, bardzo różnych karuzeli. Gdziekolwiek wyjdziemy z naszą pociechą, na festyn, koncert czy na zwykłą zabawę, trzeba się spodziewać ataku zmasowanej rozrywki. A nasz podopieczny spogląda na to wszystko, a jego oczy lśnią niczym jakaś tęsknota, kiedy tłumaczysz mu, że później on nie wierzy ci i zachowuje się, jakby miał nigdy nie wsiąść do tej rakiety, która wysoko leci, a później szybko opada…

Najgorzej jest chyba na wakacjach. Jedziesz w góry czy nad morze, możesz się wszystkiego spodziewać, wiedz, że zaatakują cię zmasowane zastępy rozrywki kulinarnej, zabawkowej, „wesołomiasteczkowej” i „żelkowej”.

Interesuje Cię przedstawiony materiał? Jeśli tak, to bez wahania kliknij ten link – to naprawdę użyteczna propozycja (https://talentum.pl/kursy-maturalne-geografia/), która jest godna Twojej uwagi.

Nie uciekniesz przed nią, bo musiałbyś chyba nie opuszczać hotelu. Musisz się jej poddać, musisz przewidzieć budżet na to i trzymać się tego postanowienia bardzo mocno. W przeciwnym razie, pakując walizki zrozumiesz, że to były bardzo drogie wakacje. O tak, zdecydowanie dzisiejsi rodzice nie mają łatwiej. Może nie ma biedy, wojen i epidemii, ale za to jest wolny rynek, są reklamy, napalone na wszystko dzieci, a to równie groźne, ponieważ błagające oczy naszego dziecka to naprawdę przykry widok. I mówimy: to jest ostatni raz, a za niedługo znów łamiemy swoje postanowienie…